Jerk to znaczy
‘szarpnięcie’ po Polsku ale w Jamajce to nazywa dla tradycyjnego, ostrego oraz
pysznego słodkiego sosu. Normalnie mięso marynujemy , n.p. polędwicę wieprzowiną, kozę lub żeberka. Dałem
mnóstwo Polakom i wszyscy zakochali się w nim. Nie ma jednego prawdziwego
przepisu, ale daję Wam to co ja dostałem od jamajskiej babci jak mieszkałem w
dzielnicy Brixton w Londynie, pełny Jamajskich ludzi.
Kroimy lub dodamy do
blendera:
- Kolendra (najlepiej swieże)
- Jedna czerwona cebula
- Szczypiorek
- Ziele Angielskie
- Imbir
- Cynamon
- Tymianek (swieże)
- Cukir brązowy
- Sos sojowy
- Gałka muszkatołowa (kluczowy)
- Sok cytryny
- Kropki Guinness'a (reszta dajesz kucharzowi ;) )
- Sok limony
- Ząbki czosnku! (5 minimalnie)
- Scotch Bonnet Peppers
Uwaga – ten sos może być gwałtownie ostry. To zależy oczywiście na ilość tych papryczek i ich pestek. Uważaj na oczy i inne części człowieka po ukrojeniu chilli ;)
Blendujemy a wtedy marinujemy mięso kub rybę. Zachowamy w lodówce przez przynajmniej 12 godziny i gotujemy w piekarniku lub na grillu. Sos można zostawić w lodówce przez 2 mięsiący. Czasami dodam do tostu z serem, daje móc!
Blendujemy a wtedy marinujemy mięso kub rybę. Zachowamy w lodówce przez przynajmniej 12 godziny i gotujemy w piekarniku lub na grillu. Sos można zostawić w lodówce przez 2 mięsiący. Czasami dodam do tostu z serem, daje móc!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz