Zapraszamy do czytania :)
Szanowni Państwo
Szanowni Rodzicy
Droga Aliino,
I Russell … szczęściarzu!
Ja się nazywam Patrick.
Pracuję z Russell’em i mam przyjemność zrobić dziś przemówienia świadka. To
jest wielkie zaszczyt, obowiązek i przyjemność. Wiem, że są różnice między
naszymi krajami, więc najpierw muszę Wam wytłumaczyć, jaka jest rola świadka w
Brytyjskiej kulturze. Przede wszystkim trzeba zadbać o Pana Młodego, wspierać
go i spełniać wszystkie jego życzenia. Jednym z obowiązków świadka według
naszej tradycji jest zorganizowanie dla niego wieczoru kawalerskiego, podczas
którego moim obowiązkiem jest upić Pana Młodego najlepiej do tego stopnia, żeby
obudził się w samych majtkach… przywiązany do latarni.
Nie wiem dlaczego, ale Russell
nie chciał takiego wieczoru kawalerskiego, dlatego tym ważniejsze jest dla mnie
wygłoszenie tego przemówienia. Ale miło mi poinformować Was, że w dalszej części
przemówienia, wrócimy do tematu Russella w jego majtkach. Ponieważ przemówienia
świadka, musi być romantyczne, jednocześnie śmieszne, rozrywkowe i musie wprawić
Russela w zakłopotanie.
Ale najważniejsze Russellu,
chciałbym zapytać, aby się upewnić, czy naprawdę chciałbyś stworzyć związek nie
tylko z tą piękną kobietą, ale też z narodem Polski? Bo jako Angol, który
mieszkał w Polsce trochy dłużej od ciebie, muszę cię ostrzec przed kilkoma
rzeczami.
Po kilku miesiącach w Polsce,
zorientujesz się, że papugujesz zachowanie Polaków. Nie, nie mówię o skarpetach
w sandałach, ani kiszeniu ogorków w beczkach, mówię o przepychankach
kolejkowych. Zostaniesz supermanem, bezwstydnie przeskakującym z kolejki do
kolejki, rozpychającym się łokciami jak ninja, jak surykatka wypatrująca wroga
które mogłaby zająć lepsze miejsce na które ty polujesz.
Muszę cię też poinformować o Panu
Hektorze Paskalu, który nie jest znany w wielkiej Brytanii, ale on jest bardzo
ważną osobistością w polskim społeczeństwie, która ma ogromny wpływ na zdrowie
Polaków. Codziennie mówią o nim w wiadomościach i prognozie pogody. Jako
Brytyjczyk moja interpretacja jest taka, że Polacy są znani z solidarności, i
jak mówią, że Pan Hektor Pascale spada, wszyscy czują się żle w geście
solidarności z nim.
Zostając przy temacie zdrowia
muszę cię ostrzec, że w Polsce istnieje straszne zagrożenie, które może cię
zaatakować w każdej chwili. Jak zostaniesz zaaktakowany, będziesz musiał
załatwić zwolnienie od lekarza na co najmniej tydzien. To zagrożenie to
przeciąg, i żeby tego uniknąć, noś przynajmniej 2 szaliki na raz. Jak dowiemy
się w dalszej części przemówienia, Russell od zawsze miał problem z odpowiednym doborem ubioru.
Natomiast, że nie wszystko w
Polsce jest trudno zrozumieć. Język polski jest przecież naszym drugim narodowym
językiem, więc zaskoczony jestem, Russellu, że do tej pory biegle nie mówisz po
polsku, bo przecież łatwo się go nauczyć.
Dam ci przykład, jeśli chcesz
powiedzieć zdanie z jakąś liczbą w czasie przeszłym to pamiętaj, że po
liczebniku, musisz użyć dopełniacza liczby mnogiej, a potem czasownika w
trzeciej osobie liczby pojedynczej rodzaju nijakiego. To bardzo logiczne! Pamiętam, że mówiłeś, że
nie ogarniasz tego ale spokojnie, polski ma tylko 17 różnych form numeru dwa
dwa
dwie
dwoje
dwóch
dwaj
dwiema
dwom
dwoma
dwojga
dwojgu
dwojgiem
dwójka
dwójki
dwójkę
dwójką
dwójce
dwójko
Ale nie wszystko w Polsce jest takie oczywiste. Na
przykład..
- · Wóda to nie woda
- · Uwazaj ze słowem lody
- · Gołąbki nie są ptakami
- · Mowiąc o ptakach, nie każdy ptak w Polsce lata.
My też robimy niektóre rzeczy inaczej…
- · Frytki jemy z octem
- · Herbatę pijemy z mlekiem
- · Mamy oddzielne kurki z ciepłą I zimną wodą
- · I lubimy się przebierać w śmieszne stroje
Mowiąc o smiesznych strojach, przypomina mi się
historia, którą kiedyś odpowiedział mi Russell…
[sekcja została usunięta na rozkaz Paddisława ;) ]
Czasami mówi się, że Wyspiarzy nie są ciepłymi ludzmi,
w porównaniu do Polaków, którzy całują dłońie kobiet w każdej chwili.
Ale to nie jest prawda. Brytyjczycy mogą być romantyczni. Faktycznie....
[sekcja została usunięta na rozkaz Paddisława ;) ]
O, Russell, nie wiem czy Pan Stansiław już nauczył cie
co to klin, jeżeli nie pokażę ci jutro ;)
Alina, Szanowni Państwo, czy Alina
ładnie wygląda dzisiaj?
Prawdziwa księżniczka. Wiem, że jesteś
mądra, intelligentna, ambitna (Russell, nie mogę rozumieć to co napisałeś
tutaj) życzliwa I smieszna. O I hojna.
Teraz chciałbym wam dać przykład chojności Aliny I
opowiedzić jak wszystko się zaczeło.
[sekcja została usunięta na rozkaz Paddisława ;) ]
Joseph Conrad, ten słynny Polak I
brytyjski pisarz, raz napisał ‘Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo
polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.’
Ale wiem że w przypadku Russella nie będzie tak
trudno. Russella znam tylko od roku, ale już dobrze wiem, pracując z Nim
codziennie, że jest wierny, lojalny, miły I zyczyliwy..
Pamiętam, że raz mi powiedziałeś, że ‘Moje Słowo to
moj honor.’ W języku angielskim takie słowa dużo znaczą. To jest dlaczego
jestem przekonany, że ta kombinacja Polskiej urody, mądrości I dobra z, z, z, er, er, z tym facetem, będzie
sukcesem.
Russell. Jestem dumny, że mogę nazywać cię moim
przyjacielem. Dziękuję z całego serca za mozliwość wygłoszenia tego
przemówienia.
Szanowni Państwo, chciałbym, żebyście wszyscy wstali,
kiliszki w rękach, żeby zyczyć młodej parze, słodkiego I miłego życia!
Słodkiego I miłego życia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz