Dowód, ze tu byłem. Bez baby sprzedają wódkę i papierosy. Żal!
Spiję ale nie wiem, kto myślał, że autobusy są wygodni dla dalekich distansach bo nie miał rację. Czasami rozmawiam z tą blodnyką obok mnie. Ona studiuje w Polsce ale teraz wraca. Mówiła, że w Krakowie znalazła tyle Anglików, który pili i hałasowali itd. Ale nie tylko Anglicy...Amerikaninowie i Francuszy też. Wreszcie inna Państwa ma nie dobrej reputacji w Polsce dla ich zachowanie, a nie tylko Anglicy!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz