(Wiem ze są błedy w tym blogie, poprawiam póżniej dziś).
Witam Wszystkich
Są różnice pomiędzy oczekiwaniami i rzeczywistością. Prawda?
Chciałbym spotkać się z ludźmi w czasie mojej podróży, rozmawiać o życiu na wsi itd. Spodziewam się, że przez długie odcinki podróży może być nudno.
Chciałbym poznać historie tych wsi i regionów. Spodziewam się spotkać ludzi, którzy nie zawsze będą mili, nie zawsze będą się kłaniać lub czekać na mnie, a czasem może nawet powiedzą 'wy*****aj!'.
Są różnice pomiędzy oczekiwaniami i rzeczywistością. Prawda?
Chciałbym spotkać się z ludźmi w czasie mojej podróży, rozmawiać o życiu na wsi itd. Spodziewam się, że przez długie odcinki podróży może być nudno.
Chciałbym poznać historie tych wsi i regionów. Spodziewam się spotkać ludzi, którzy nie zawsze będą mili, nie zawsze będą się kłaniać lub czekać na mnie, a czasem może nawet powiedzą 'wy*****aj!'.
Proszę drogi
czytelnicy, raz decydowałem jezdzić do Otwocka w połowym zimie, bez planu, mapa i
czapki. Stacji Otwocka, tak jak w wielu stacjach w Polsce, nie jest tak
wygodny. Słyszałem że Otwock ma taki piękny lasy i chciałem iść na spacer. I
też nudziłem się bardzo w tym weekendie.
Był w stacji tylko dwoch
facetów, pijąc, przeklinając i płunąc. Z tymi żulami nie lubię gadać, więc
poszedłem do sklepu. Kupiwszy dwie pączki (ponieważ głodny Anglik to zły
Anglik, tak jak u Was) zapytałem własciecielu sklepu, gdzię jest las w tych
okolicach. Prosze Pana, odpowiedział, smiąc z takim szerokim usmiechem, las to
wszędzie. Z tym dobrym doradstwem, jedna godzina pózniej był kompletny
zagubiony, zimny i mokry z powodu śniegu. Dwie godziny pózniej znalazłem stacją
benzynowy obok drogem, i wrociłem taksówką do stacji.
Z tego rozumiem że to
ważny mieć plan, map (i dobry skarpetki ;))
Wiem że ludzi myslą
moja pielgrzymka to mrżonka, mając w myślach że to tak długo że opuszczałbym
plana w jednym dniu.
Ale to nie jest
mrżonki. To jest.. jest.. jak to mowić? Gorącka? Rożumiecie? Będzie plan.
Będzie Pielgrzymka. Przyrzekam przed Wami.
Musię teraz iść, bo
czas leci i Winston chcę iśc na spacer z mną. Błaga. Kto ten Winston? On jest
moim najlepszym kumpelem w całym świecie :)
Pozdrawiam
Życie jest piękne.:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz